poniedziałek, 17 stycznia 2011

26. Odnaleźć swą drogę/Найти свою дорогу- Aleksandra Ruda

Zaczęłam czytać tę książkę w formie e-booka, ale szybko doszłam do wniosku, że coś takiego to ja muszę mieć na półce.
Olgierda Lacha - dziewczyna o nazwisku kompletnie niemagicznym, nie ma zamiaru spędzić swojego życia tak jak rodzice, to chyba byłoby najgorsze ze wszystkiego, z nimi? Ludźmi pogrążonymi w ciemnocie? Nie ma mowy, tak więc popchnięta przez drzwi, wyruszyła "tryumfalnie" do Uniwersytetu Nauk Magicznych w Czystiakowie.
"Odnaleźć swą drogę" to idealna mieszanka wszystkiego, co mogło mnie zaciekawić, lektura była prawdziwą ucztą, na którą nie żałowałam czasu ani przez chwilę. Oli towarzyszymy przez cztery lata nauki, jest przyjaźń, złowrogie sesje, nielegalne interesy, przekręty różniaste, piwko, smutek, oj dużo smutku :)  śmiechu też przy okazji (fakt, nietrudno mnie rozśmieszyć, ale żebym śmiała się jak głupia to też trzeba się postarać), oczywiście trochę dreszczyku i wszystkich innych składników dobrej rozrywki nie zabraknie. Każdy rozdział to jakby osobna historia, nagle dowiadujemy się, że pozmieniało się trochę w życiu Oli, kiedy to my przewracaliśmy stronę, nie możesz przewidzieć nic, drogi czytelniku! 
Żywa i dynamiczna narracja, barwne historie, tempo czytania zatrważające wręcz, a bohaterowie! Mmm, to była dla mnie przyjemność spotkać takie osoby. Główna bohaterka - Ola, rozdrażniła niektórych recenzentów swoim zachowaniem, a mnie nie, naprawdę, autorka pozwoliła mi wierzyć, że Olgiera ma taki charakter, po prostu taka jest i nie widziałam w tym nic sztucznego, wręcz przeciwnie, mogę pogratulować tylko Aleksandrze Rudej umiejętności. Bardziej drażnili mnie raczej rodzice naszej studentki, którzy zamknięci w tym swoim ciemnogrodzie ciągle wypominali córce, jaka jest niewdzięczna, bo ośmieliła się zostawić rodzeństwo i ogólnie całą rodzinę, by się kształcić, kiedy jej rówieśniczki założyły rodziny bez jakiś tam studiów! Przecież nie ma się kto siostrą opiekować! Przez ich głupotę, przyjaciele Oli musieli znosić jej ponury nastrój.
Oczywiście moja "recenzja" nie obeszłaby się bez wspomnienia o Irdze, jednym z ważniejszych postaci, dla mnie był uosobieniem męskości i prawdziwego faceta. On, jako mężczyzna, był tak inny od tych wampirzych, pół wampirzych, czy tam mrocznych rycerzów, że aż złościłam się czasem na mój okrutny, wewnętrzny głosik "Dziewczyno, to fikcja! Jeśli chcesz, bym przywrócił cię do rzeczywistości, to wyjrzyj przez okno!"
Historia Olgierdy udowadnia nam, że po swoje marzenia trzeba po prostu wyjść, nikt nie będzie na nas czekał a tym bardziej nas prosił, więc jeżeli jakaś księżniczka czeka  biernie, to niestety, ale tak nic nie wyjdzie.
Szczerze polecam tę książkę, jeżeli komuś się nie spodobała, to musiał przechodzić coś na kształt depresji, serio. Nie potrafię znaleźć w niej wad, no dobra, może czasem Ola przeszła o stopień za wysoko w swojej panice, ale mam ją winić przy tylu zaletach? :) 


Ocena: 5,5/6 rewelacja

"Найти свою дорогу" - Aleksandra Ruda; wyd. Fabryka Słów 2010, 461 stron; literatura białoruska.

20 komentarzy:

  1. Coś mi tu pachnie jak "Zawód: Wiedźma" ;)

    Pewnie niedługo się w nią zaopatrzę i sama sprawdzę czy jest taka dobra :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hehe, całkiem możliwe :) Ja jeszcze Zawód: Wiedźma mam przed sobą, ale bliżej niż dalej!

    OdpowiedzUsuń
  3. też mam takie odczucia - brzmi jak Zawód wiedźma. A że 2 tomy wiedźmy właśnie podróżują do mnie w paczce - wkrótce recenzja...

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam rosyjską fantastykę, więc na pewno się za nią rozejrzę ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Skoro jest taka dobra, warto się rozejrzeć :)

    OdpowiedzUsuń
  6. mój egzemplarz tej powieści stoi na półce i czeka na zakończenie sesji i tygodniowe ferie ;) osobiście wolałabym czytać coś dla przyjemności, a nie mordować się z niekoniecznie zrozumiałymi dla mnie lekturami ;x

    co studiuję?
    Filologię polską na specjalizacji dziennikarstwo w kręgu kultury.
    Byłoby rewelacyjnie gdyby z tego kierunku wyrzucono przedmioty językoznawcze, ale nie można mieć wszystkiego i muszę się mordować, ale to ostatni rok, więc jakoś przeboleję ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Już od dawna mam ochotę na tę książkę, ale na zakupach zawsze wybieram coś innego, a w bibliotece nie ma. A po takiej recenzji mam jeszcze większą chrapkę na przeczytanie tego tytułu.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wcześniej nie słyszałam o tej książce, a szkoda. Jest całkiem duże prawdopodobieństwo, że ją przeczytam (po 3/4 Twojej recenzji było 70%, po wspomnieniu o Irdze jest już 79% ;)) )... Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Chętnie przeczytam, jeżeli znajdę w bibliotece. ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Bardzo podoba mi się Twój blog. Dołączyłam go do linków na mojej stronie (http://ksiazki-annie.blogspot.com/) :) Mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko :)
    Pozdrawiam, Annie

    OdpowiedzUsuń
  11. A ja odkąd książka się pojawiła w sprzedaży to ciągle myślę kupić czy nie kupić? Chyba pora się zdecydować, dzięki ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Podpisuje się pod wpisem Annie - właśnie dodałam do zakładek Twojego bloga. Recenzja bardzo zachęcająca, chyba się skuszę..:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Powiem Ci, że o Avie także jest trochę w tej części, występuje nawet w małej dużej scence...

    OdpowiedzUsuń
  14. Strasznie kusisz ;P Najbardziej słowami: " Zaczęłam czytać tę książkę w formie e-booka, ale szybko doszłam do wniosku, że coś takiego to ja muszę mieć na półce. " - to mówi o książce wszystko co chciałoby się usłyszeć o dobrej pozycji ;D

    OdpowiedzUsuń
  15. Cieszę się bardzo, że komuś książka podobała się tak mocno jak mnie ;) "Odnaleźć swą drogę" mam na półce od dawna, zdążyłam już przeczytać ją dwa razy i za każdym razem wybuchałam niekontrolowanym śmiechem. Dla mnie to jeden z tych wspaniałych "odmóżdżaczy", których potrzebuję kiedy mój mózg ma dość poważnej lektury/nauki/czegokolwiek innego ;)

    Książka faktycznie podobna do "Zawód: wiedźma", który to darzę miłością wieczną i bezgraniczną. Gdyby tylko wydawnictwo pośpieszyło się z wydawaniem kontynuacji...

    Pozdrawiam i w wolnej chwili zapraszam do siebie ;)
    zapisane-na-papierze.blogspot.com

    P.S. A blog oczywiście dodaję do ulubionych

    OdpowiedzUsuń
  16. Everything is very open with a precise description of the challenges.
    It was really informative. Your site is extremely helpful.
    Thanks for sharing!

    My homepage brooklyn museum - ,

    OdpowiedzUsuń
  17. These include vitamins or herbal extracts and do not require pre-approval in order to be sold.
    This diet pill, on the other hand, has had some serious side effects
    reported. The numerous scams on the market have given diet pills a bad name.



    my web blog - pastillas para adelgazar saludables para bajar de peso rapido - ,

    OdpowiedzUsuń
  18. GSnipeг was relеasedin 2008and has never been outdated, It has
    always bear on it’s assurance to get you’re online Marketіng saleѕ througɦ the roof.
    Uѕe yoսr sniper rifles to get an adrenaline rush աhen trying to defeat your enemies.
    Google Sniping is the artwork of develоpment these fundamentally one
    web pаge 'sniρer' websites that rank in the search engines principally neɑtly.


    My web-site - Mi40x pdf

    OdpowiedzUsuń
  19. Hello there! This post couldn't be written any better!
    Reading this post reminds me of my old room mate!
    He always kept talking about this. I will forward this article to him.
    Fairly certain he will have a good read.
    Many thanks for sharing!

    My page ... Breitling Galactic 41

    OdpowiedzUsuń
  20. These are in fact fantastic ideas in concerning blogging.
    You have touched some good points here. Any way keep up
    wrinting.

    Review my page: shock collars

    OdpowiedzUsuń

Pamiętajcie, że zawsze możecie napisać coś więcej, niż "przeczytam","nie przeczytam", czy "nie jestem zainteresowana/y" - zachęcam do dyskusji! Za wszelkie rady dotyczące bloga/recenzji będę wdzięczna.
Dziękuję za komentarze! :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...